Pierwsza polowa października jest okresem intensywnego rozwoju programu budowy dla Deutsche Marine drugiej serii wielozadaniowych korwet typu K130 Braunschweig, które mają zastąpić ścigacze rakietowe i zwiększyć potencjał operacyjny niemieckich sił morskich.
16 października w stoczni Blohm & Voss w Hamburgu odbyła się uroczystość wodowania korwety Köln – jest to pierwsza jednostka z drugiej serii, która osiągnęła taki stan budowy. Podobnie jak pozostałe, powstaje modułowo – sekcja rufowa została zbudowana w Hamburgu, a sekcja dziobowa została przyholowana do stoczni z innej części Niemiec. Co ciekawe, obok suchego doku, w którym prowadzony jest proces scalania konstrukcji, oczekiwały już obie połówki drugiej z korwet – Emden.
Według harmonogramu Köln ma wejść do służby w pierwszym kwartale 2023 roku, a pozostałe do końca 2025 roku. Poza prototypową i oczekującą na scalenie Emden, prace prowadzone są przy innych jednostkach serii. 6 października położono symboliczną stępkę pod trzecią z nich, czyli przyszłą Karlsruhe – uroczystość miała miejsce w stoczni koncernu Lürssen w Wolgast.
Kontrakt na budowę pięciu korwet typu Braunschweig drugiej serii został podpisany pomiędzy rządem Niemiec oraz konsorcjum ARGE K130 we wrześniu 2017 roku. Jednostki dołączą do pięciu, które pełnią służbę w Deutsche Marine od 2008 roku. Podobnie jak one, ich bazą macierzystą ma zostać Warnemünde. Obecnie korwety są intensywnie eksploatowane w działaniach międzynarodowych, m.in. na Morzu Śródziemnym.
Okręty typu Branschweig bazują na koncepcji MEKO A100, która została opracowana przez koncern TKMS. Poza Deutsche Marine podobne jednostki trafiły do służby w Malezji (sześć typu Kedah), Polsce (ORP Ślązak). Dodatkowo zostały zamówione przez Izrael (cztery typu Sa’ar 6) oraz Brazylię (cztery typu Tamandaré)
Szymon Trybuchowicz