Nowy kamuflaż w Wojsku Polskim!

WS15 i WS16

Otóż najnowsze wzory, a przynajmniej ich propozycje, to kolejna adaptacja MultiCam po polsku. Nudne? Był „Suez”, był SG-14 stworzony na potrzeby Straży Granicznej. To, skoro mamy już wałki drukarskie, wystarczy zmienić kolory albo dodać jeden kolor więcej i stworzyć kolejną wariację na temat MultiCam? I ten kierunek uznano za słuszny.

Wygląda na to, że leśny WS15 to odpowiednik MultiCam Tropic z sześcioma kolorami składowymi (w oryginale 5), a jasny WS16 to odpowiednik MultiCam Arid również z sześcioma kolorami (w oryginale 5). Ewentualnie można potraktować WS16 jako nieco zmodyfikowany, rozjaśniony „Suez”.

„Suez” ma ich również 7 (z czego najjaśniejszy to podfarbówka, więc zasadniczo wałków barwiących jest 6), a SG-14 tylko 5. Oryginalny MultiCam (w podstawowej wersji) ma kolorów 7.

Kamuflaż SG-14. Źródło: Specyfikacja Techniczna ST-PU- 12/2018

Dodajmy tylko, że MultiCam został wprowadzony do komercyjnej sprzedaży w 2004 roku, a powstał dwa lata wcześniej. Tak, MultiCam ma już prawie 20 lat. Wersje Tropic, Arid i Alpine są nieco młodsze – premierę miały pod koniec 2013 roku.

Smutne jest to, że nie tylko Siły Zbrojne nie potrafią (lub nie chcą) wprowadzić skutecznego i nowoczesnego wzoru maskującego, ale to, że Wojska Specjalne, również decydują się na przyjęcie kolejnej kopii, skutecznego bądź co bądź wzoru, ale nadal kopii (lub wariacji, jak kto woli).

Czy naprawdę nie stać nas i ekonomicznie i mentalnie na opracowanie WŁASNEGO wzoru kamuflażu? Są ludzie, którzy potrafią stworzyć faktycznie działające wzory, wystarczy dać im odpowiednie warunki i możliwości. Czy nie ma też innego wzorca jak jedyny słuszny MultiCam? A jedyne na co nas stać to zmiana kolorów? Ciekawe, czy wkrótce zobaczymy wzór WS18, który będzie wersją MultiCam Black (będzie łatwiej, bo tam kolory są zaledwie trzy)?

Poprzedni 1 2 3

Więcej artykułów
Filipiny bliżej śmigłowców bojowych TAI T129