Works 11: od 15 lat z pasją do celu

W tym roku swoje 15. urodziny obchodzi Works 11, jedna z najbardziej rozpoznawalnych prywatnych firm zbrojeniowych działająca na terenie Polski. Choć kontrakty na potrzeby SZRP realizowane przez nią nie są szczególnie nagłaśniane, to ma ona swój bardzo duży wkład w unowocześnienie arsenału poszczególnych rodzajów wojsk, a zwłaszcza Wojsk Specjalnych, przy okazji będąc dostawcą najnowocześniejszych systemów uzbrojenia i wyposażenia w naszym kraju.

Początki Works 11 sięgają roku 2005 i likwidacji Zakładów Metalowych Łucznik SA, znanych również jako Zakład 11. Z pasji do broni, gdy fabryka chyliła się ku upadkowi i nic nie wskazywało, że cokolwiek może ją uratować, mała katowicka firma postanowiła ocalić tradycję zapisaną w owalnym numerze 11 – zakupiła środki produkcji, maszyny, materiały, plany oraz same prawa do wykorzystywania symbolu Zakładu 11. Na szczęście udało się firmie zakupić również prototypownię wraz z unikatowymi egzemplarzami broni palnej produkowanej w Radomiu od momentu zakończenia II wojny światowej, w tym istniejącymi w pojedynczych sztukach prototypami.

„Na szczęście” dlatego, że cała (co ważne – CAŁA) kolekcja trafiła do ludzi będących pasjonatami uzbrojenia i polskich tradycji przemysłu zbrojeniowego. Dzięki temu nie została ona rozczłonkowana i nie trafiła Bóg wie gdzie, ale znajduje się w jednym miejscu i choć dostępna jest dla nielicznych, to jej zdjęcia co i rusz pokazują się w różnych miejscach Internetu i w prasie (w tym we FRAG OUT!), a poza tym służy ona jako kopalnia materiałów, wiedzy i rekwizytów do sesji fotograficznych realizowanych na potrzeby artykułów prasowych oraz książek o broni palnej i uzbrojeniu.

Jedenastka w owalu

Wyrazem szacunku do znaku nazywanego „jedenastką w owalu” i chęci kontynuowania tradycji radomskiej fabryki były plany wznowienia produkcji w oparciu o pozyskane prawa do pistoletu MAG 95/98. W wyniku prac koncepcyjnych w roku 2008 zaprezentowano jego zmodyfikowaną wersję (podobną do pistoletu PR 15, który korzenie ma w pistoletach MAG95/98), która miała stanowić kontynuację produkcji. Co prawda projektu nie udało się zrealizować z różnych przyczyn, ale katowicka firma wytwarza na rynek cywilny broń samopowtarzalną na bazie tak znanych konstrukcji jak AK/AKM, UZI, Galil czy inne, oznaczając ją oczywiście swoim logo. Tym samym „jedenastka w owalu” przetrwała swoje najbardziej burzliwe czasy i jako znak handlowy w odświeżonym otoczeniu wkroczyła w kolejne tysiąclecie z nowymi planami rozwojowymi. Dziś marka spółki jest bardzo rozpoznawalna i widoczna na większości branżowych imprez targowych.

Od początku swojej działalności firma Works 11 skupiała grupę entuzjastów i pasjonatów techniki zbrojeniowej. Wraz z rozwojem firmy do kadry Works 11 dołączają kolejny specjaliści – m.in. wywodzący się z zagranicznych koncernów zbrojeniowych, jednostek specjalnych wojska i policji oraz ekspertów z polskiej branży zbrojeniowej, co pomaga w budowaniu profesjonalnej obsługi klienta podpartej znajomością tematyki związanej z szeroko pojętymi służbami mundurowymi. Czasem spółka korzysta przy poszczególnych projektach ze wsparcia specjalistów spoza firmy, których doświadczenie i znajomość zagadnienia bywa kluczowa w poszczególnych przedsięwzięciach.

Współpraca międzynarodowa

Works 11 prowadzi szeroką współpracę z wieloma firmami z USA, Europy oraz Azji, opartą na swoich doświadczeniach i znajomości lokalnego rynku. Firma rozwija się również w stronę partnera przemysłowego w różnorodnych projektach stanowiąc dla dużej grupy firm międzynarodowych cenne wsparcie eksperckie w zakresie techniki uzbrojenia stosowanego na pojazdach i śmigłowcach, w tym na Mi-17 czy S70i, co jest możliwe dzięki zatrudnieniu w szeregach firmy osób wykorzystujących ten sprzęt do pracy w poprzednim zawodzie.

Dzięki specjalistycznej kadrze spółka jest w stanie zaproponować integrację uzbrojenia, podzespołów oraz szkolenia specjalistyczne dla użytkowników z dostarczonego sprzętu.

Firma jest zarejestrowanym brokerem amerykańskiego Departamentu Stanu, aktywnym dostawcą Agencji Wsparcia NATO i prężnie działa na wielu światowych rynkach. Biorąc pod uwagę skromne początki w 10-metrowym biurze, z magazynem na bocznicy kolejowej, można powiedzieć, że spółka jest polskim przykładem „amerykańskiego snu”.

Sukcesy

Pierwszym znaczącym sukcesem Works 11 była dostawa sprzętu wojskowego do Republiki Iraku w ramach kontraktu realizowanego przez ówczesną Grupę Bumar. W kolejnych latach firma przeniosła swoją uwagę na realizację dostaw do polskich Sił Zbrojnych, promując przy tym najnowszy sprzęt i rozwiązania, ale również pozostawała aktywna w sferze eksportu realizując np. dostawy różnego rodzaju polskich produktów na użytek wojskowy do Gruzji i innych państw.

Nowymi systemami w polskich Siłach Zbrojnych, które dostarczyła W11, są na przykład karabin napędowy M134 z firmy Dillon Aero czy ultralekki moździerz ANTOS kalibru NATO 60,7 mm. Oba produkty okazały się doskonałymi rozwiązaniami i spotkały się z pozytywnym odbiorem ze strony operatorów, oba także są używane o dostarczane do dziś. Works 11 jest również pierwszą i jedyną firmą dostarczającą środki bojowe elaborowane mieszaninami termobarycznymi – w jej ofercie znajdują się granaty ręczne czy tez granatniki jednorazowe z takimi właśnie głowicami. Tego typu sprzęt oddał nieocenione usługi żołnierzom polskich Wojsk Specjalnych podczas misji w Afganistanie, gdzie idealnie spisywał się w zwalczaniu przeciwnika korzystającego z ukryć w jaskiniach czy pieczarach.

Works 11 dziś

Obecnie Works 11 uczestniczy w projektach badawczo-rozwojowych i pracuje nad nowymi przedsięwzięciami adresowanymi do Polskich Sił Zbrojnych, zarówno jako wiodący podmiot wykonujący dostawy, jak również w charakterze podwykonawcy innych spółek realizującego działania związane z integracją podsystemów do innych produktów czy świadczącego usługi szkoleniowe dla operatorów w zakresie wykorzystania danych rozwiązań w warunkach bojowych.

Firma, wraz z rozwojem i zwiększaniem liczebności swojej kadry zmieniała biura, dostosowując je do aktualnych potrzeb. Obecnie Works 11 zatrudnia ponad 50 pracowników, a jej siedziba w Katowicach robi wrażenie nawet na osobach goszczących w podobnych instytucjach za granicą. Z pozoru niewyróżniający się budynek przy ulicy Porcelanowej poza „podręcznym” magazynem uzbrojenia zawierającym sprzęt wykorzystywany do pokazów i szkoleń specjalistycznych, mieści pomieszczenia do wytwarzania uzbrojenia, biuro projektowe oraz pełnowymiarową, krytą, przyzakładową strzelnicę, która niebawem zostanie certyfikowana jako laboratorium badawcze. Za dowód wspomnianej pasji do broni, sprzętu wojskowego i wszystkiego, co z tym związane, posłużyć może „sala pamięci” w firmie, będąca prawdopodobnie największą kolekcją sprzętu wojskowego na terenie naszego kraju, nienależącą do instytucji publicznych. Znajdziemy tu unikatowe egzemplarze broni, w tym prototypy z okresu 1949 – 2000 uratowane z dawnego „zakładu jedenastego”, które udało się zachować dzięki odkupieniu ich od syndyka (o czym wspomnieliśmy wcześniej), a także kolekcjonerskie okazy kultowych karabinów czy pistoletów z całego świata, w tym prawdziwe kolekcjonerskie perełki. Oprócz borni ręcznej w kolekcji firmy znajduje się także uzbrojenie ciężkie – granatniki, działa bezodrzutowe, WKM-y czy nawet armaty przeciwlotnicze i czołgowe.

Nieustanny rozwój

Według pracowników źródłem sukcesu firmy jest jej podejście do klienta i polityka, która tworzona była od samego jej początku. W11 stara się wychodzić poza szablon zwykłego dostawcy zajmującego się wyłącznie sprzedażą sprzętu o przeznaczeniu wojskowym czy policyjnym. Jak mówi jej personel, najważniejszym elementem decydującym o sukcesie w biznesie zbrojeniowym jest wszystko, poza wspomnianą dostawą zakontraktowanego sprzętu. Ze względu na swoje doświadczenie personel spółki świadczy usługi związane ze szkoleniem od obsługi i optymalnego wykorzystania sprzętu w warunkach taktycznych po szczegółowe kursy techniczne dotyczące proponowanych rozwiązań. Równie istotne jest wsparcie posprzedażowe oraz ewentualna wymiana i naprawa towarów uszkodzonych podczas eksploatacji. Rozległe zaplecze warsztatowe oraz odpowiednio wyszkolona kadra sprawdzają się również w tej sytuacji. Reakcja na zgłoszenia „klientów” jest często ważniejsza niż dostawy nowego sprzętu i – zdaniem personelu spółki – to właśnie dzięki dobremu wsparciu posprzedażowemu klienci chętnie wracają do Works 11 po nowe towary i są otwarci na proponowane rozwiązania.

Co roku firma organizuje też liczne dynamiczne pokazy sprzętu dedykowanego dla jej obecnych i potencjalnych przyszłych klientów. Takie spotkania na poligonie są często doskonałą okazją do nauczenia się lub przypomnienia sobie zasad działania i obsługi poszczególnych elementów oferty produktowej firmy, jak również zapoznania się z nowinkami technicznymi i tendencjami na rynkach światowych. W zgodnej opinii uczestników takich pokazów, w tym dziennikarzy „prasy branżowej”, należą one do najbardziej dynamicznych i atrakcyjnych przedsięwzięć tego typu w Polsce, deklasując nawet organizowane przez znacznie większe firmy.

Zakres działań Works 11 stale się zwiększa i przybiera nowe i niespodziewane formy, przykładem jest rozpoczęcie produkcji granatników Antos czy wyrzutni RPG-75 na terenie kraju. W najbliższym czasie rozpoczną się prace nad uruchomieniem nowej produkcji amunicji i uzbrojenia, która do tej pory nie jest wytwarzana w kraju.

Tekst na podstawie materiałów dostarczonych przez Works 11.

Więcej artykułów
PGZ: Wszystkie zestawy PILICA przekazane Wojsku Polskiemu