7 czerwca prasa szwajcarska, bazując na rządowych źródłach nieoficjalnych, poinformowała, że Rada Federalna w czerwcu ma ogłosić zwycięzcę w postępowaniu przetargowym dotyczącym zakupu wielozadaniowych samolotów bojowych. Przecieki wskazują, że może to być Dassault Rafale.
W przetargu Szwajcarzy otrzymali cztery oferty pochodzące z Europy (Dassault Rafale oraz Eurofighter) oraz USA (Boeing F/A-18E/F Super Hornet oraz Lockheed Martin F-35A Lightning II). Umowa może mieć wartość do 6,5 mld EUR i obejmować do 40 samolotów, które zastąpią obecnie eksploatowane Northrop F-5E/F Tiger II oraz Boeing F/A-18C/D Hornet. Zgoda na przeprowadzenie zakupu została wydana w narodowym referendum 27 września 2020.
Co ciekawe, pomimo powyższego referendum, wynik postępowania może zostać jeszcze zablokowany. 2 czerwca media szwajcarskie poinformowały, że część partii politycznych w tym kraju będzie dążyło do przeprowadzenia kolejnego referendum – tym razem mowa o zablokowaniu zakupu samolotów z USA. Biorąc pod uwagę fakt, że (nieoficjalnie) zwycięstwo ma zostać przyznane Dassault Rafale, może nie dojść do tego.
W przypadku oficjalnego potwierdzenia rewelacji medialnych dla Dassault oraz programu Rafale będzie to kolejny (w krótkim odstępie czasu) sukces marketingowy. Tylko w 2021roku program uzyskał trzy nowe zamówienia (z Grecji, Francji oraz Egiptu), a dodatkowo w maju Chorwacja ogłosił wybór francuskiej (rządowej) oferty w przetargu na zakup dwunastu samolotów bojowych. Co ważne, zwycięstwo w Szwajcarii może stać się pierwszym marketingowym zwycięstwem Rafale nad samolotem 5. generacji – Lockheed Martin F-35A Lightning II.