28 maja Ministerstwo Obrony Chorwacji poinformowało, że w przetargu na zakup samolotów bojowych, wybrano ofertę francuską. Powyższa informacja oznacza, że do Chorwacji mogą trafić samoloty Dassault Rafale.
Zgodnie z upublicznionymi informacjami mowa o dwunastu maszynach (w tym dwóch dwumiejscowych). W pokonanym polu znalazła się przede wszystkim oferta rządu USA (Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 70). Chorwatom swoje samoloty oferowały także Szwecja (JAS-39C/D Gripen) oraz Izrael (używane Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 30).
Oferta francuska obejmuje używane Rafale F3-R, które mogą być eksploatowane przez okres około 30 lat. Cały pakiet ma wartość 999 mln EUR – poza 12 samolotami obejmuje symulator, podstawowy pakiet uzbrojenia podwieszanego, zestaw do obsługi naziemnej, części zamienne, wsparcie logistyczne przez okres 3 lat, a także szkolenie personelu wojskowego. Obok atrakcyjnej wartości drugim ważnym argumentem stojącym za Rafale był czas dostawy – obecnie eksploatowane MiG-21 mają zostać wycofane z eksploatacji do końca 2024 roku. Pierwsze Rafale mają zostać dostarczone w drugiej połowie 2023 (w przypadku szybkiego podpisania międzyrządowej umowy).
Decyzja rządu chorwackiego to kolejny sukces dla programu Dassault Rafale. 4 maja doszło do podpisania umowy pomiędzy Francją i Egiptem w sprawie sprzedaży 30 samolotów, 25 stycznia osiemnaście sztuk (w tym część używanych) zakupiła także Grecja. Chorwacja będzie drugim europejskim użytkownikiem Dassault Rafale (a jednocześnie należącym do NATO). W bieżącym roku pasmo sukcesów może być jeszcze przedłużone, gdyż 24-36 egzemplarzy zamierza zakupić także Indonezja.
Według prasy chorwackiej czynnik czasu dostawy był jednym z kluczowych w podjęciu decyzji. Ze względu na obłożenie linii montażowej, Lockheed Martin nie mogła zaproponować tak atrakcyjnych warunków dostawy.