Czołgi Leclerc już w Jordanii

19 października władze Jordanii potwierdziły, że wojska lądowe odebrały pierwszą partię czołgów podstawowych Nexter Leclerc, które zostały ofiarowane przez Zjednoczone Emiraty Arabskie. Potwierdzeniem dostawy, przynajmniej części, wozów były zdjęcia umieszczone na stronach rodziny królewskiej.

Według komunikatu, zostały wykonane w czasie ćwiczeń Salah al-Din Fortress we wschodniej części kraju. Czołgi Nexter Leclerc zostały wykorzystane po raz pierwszy, według dostępnych materiałów, w ćwiczeniach uczestniczyły przynajmniej cztery wozy. Informacja o przekazaniu 80 wozów pojawiła się we wrześniu bieżącego roku. Zjednoczone Emiraty Arabskie (jedyny bezpośredni odbiorca eksportowy) zamówiły 388 czołgów wraz z 46 wozami zabezpieczenia technicznego. W ostatnich latach część z nich została wykorzystana w walkach w Jemenie, dostępne informacje wskazują na uszkodzenie około dziesięciu z nich przez miny, IED oraz przeciwpancerne pociski kierowane. W przypadku żadnego nie była to strata bezpowrotna.

Foto: Royal Hashemite Court

Dar Zjednoczonych Emiratów Arabskich pozwoli na przezbrojenie dwóch batalionów czołgów 3. Dywizji Pancernej. Będą ważnym elementem modernizacji sprzętowej parku pancernego, który obecnie dysponuje różnymi wersjami M60 Patton, Challenger 1, a także znajdujących się w rezerwie brytyjskich czołgów Centurion oraz Chieftain.

Zaprojektowany we Francji na przełomie lat 80. i 90. XX wieku czołg Leclerc nie zdobył rynków eksportowych. Państwa stawiające na rozwiązania zachodnie (w większości) decydują się na niemieckie czołgi rodziny Leopard 2 (zarówno używane, pochodzące z zasobów Bundeswehry bądź innych państw, a także fabrycznie nowe) bądź M1 Abrams (z zasobów Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych).

Szymon Trybuchowicz

Więcej artykułów
Olight H1R Nova