Carinthia TLG: Technical Light Garment

Czasem jest tak, że patrzysz na dany „ciuch” i widzisz dość prostą formę, do tego wykonany z materiałów, które bynajmniej nie wyglądają na stosowane w kosmicznych technologiach. Zastanawiasz się wówczas, czy producent nie próbuje cię nabić w butelkę, pisząc o swoim produkcie rzeczy, których ni cholery nie możesz dopatrzeć się w tym, co właśnie oglądasz…

Tak właśnie jest w przypadku najnowszego produktu Carinthia, czyli lekkiej kurtki „technicznej” nazwanej TLG Jacket (Technical Light Garment, czyli lekka odzież techniczna). Na pierwszy rzut oka przypomina ona znaną i lubianą kurtkę znanego i lubianego producenta mającego logo ze szkieletem, którą opisywaliśmy w Frag Out! #13, a która nazwę zaczerpnęła od podstawowego składnika każdej materii.

W sumie obie kurtki mają robić to samo, czyli stanowić samodzielną odzież na mniej chłodne dni oraz docieplenie pod warstwę zewnętrzną (czy to wodo-, czy wiatroodporną, czy również izolacyjną) w te, w które naprawdę mocno pizga złem. Jak to jednak bywa, diabeł tkwi w szczegółach.

O ile przeznaczenie obu kurtek, a także poniekąd wygląd są podobne, o tyle konstrukcyjnie różnią się one dość znacznie. Carinthia chwali się, że w TLG po raz pierwszy zastosowana została Carinthia ISO Mapping Technology. Według opisu producenta jest to innowacyjna technologia, która pozwala utrzymywać ciepłotę ciała (komfort termiczny) w tych miejscach, w których jest to potrzebne. Bazuje ona na podziale stref na ciele (w tym wypadku – na tułowiu), z których każda ma różną „naturę cieplną” – inaczej się nagrzewa, inaczej chłodzi i wymaga innego komfortu termicznego. Nowa technologia bazuje na tym podziale i dzieli odzież na strefy dopasowane pod względem termicznym do stref, które okrywają.

W przypadku TLG technologia ISO Mapping sprowadza się do podzielenia kurtki na kilka stref oraz wykonania ich z różnego rodzaju materiałów – oczywiście podstawowym pozostaje autorska ocieplpina austriackiego producenta, czyli G-LOFT.

Za utrzymanie odpowiedniego komfortu termicznego w TLG odpowiadają przede wszystkim strefy wykonane z dwóch rodzajów G-LOFT STi (Stable Insulation) o gramaturze 40 oraz Ci (Compact Insulation) o gramaturze 30. Z tego pierwszego wykonano górną część korpusu kurtki obejmującą klatkę piersiową, barki i tył ramion do łopatek oraz rękawy, a z drugiego – całą dolną część korpusu z przodu i z tyłu. Jeśli ktoś chce sprawdzić rozkład ocieplin, może to łatwo zrobić sam. Wystarczy odwrócić TLG na lewą stronę – z zewnątrz jest ona prawie w całości pokryta cienkim, gładkim (niepikowanym) nylonem w powłoką DWR. Od spodu jednak wyraźnie widać, gdzie który rodzaj G-LOFT się znajduje – Ci jest umieszczony w równoległych komorach pikowanych poziomo, a STi znajduje się w komorach o geometrycznym kształcie przypominającym połączone ze sobą sześciokąty. Wnętrze kurtki, od strony ciała użytkownika, również wykonano z cienkiego, miłego w dotyku nylonu, a więc całość zapewnia także właściwy transport wilgoci na zewnątrz.

CZYTAJ DALEJ

Więcej artykułów
Grot S16 FB-M1 lada moment w sprzedaży