1 lipca Departament Obrony USA poinformował o podpisaniu umowy z Raytheon w sprawie realizacji prac projektowych nad nowym pociskiem manewrującym dla US Air Force.
Program LRSO (Long Range Standoff) ma kosztować budżet USA 2 mld USD. Prace projektowe mają zakończyć się do lutego 2027 roku – w ich ramach producent zrealizuje fazę projektową oraz inżynieryjną, a także przygotuje linię produkcyjną. Całość ma pozwolić na rozpoczęcie zakupów i produkcji w 2027 roku. Większość prac ma być realizowana w Tucson w stanie Arizona.
Nowa broń ma zastąpić pociski AGM-86B. Pierwsze seryjne LRSO mają trafić do uzbrojenia na początku lat 30. XXI wieku. Co ważne obecnie rozwijana wersja ma być uzbrojona w głowicę nuklearną i stanowić uzbrojenie dla bombowców Boeing B-52H Stratofortress oraz Northrop Grumman B-21 Raider. Raytheon pozostawił w pokonanym polu korporację Lockheed Martin. Pomimo deklaracji, część analiz wskazuje, że US Air Force będzie potrzebować także konwencjonalnego pocisku manewrującego o zasięgu większym niż rozwijany obecnie AGM-158 JASSM-XR – wydaje się, że LRSO może stanowić naturalne rozwinięcie.
Według wstępnych i nieoficjalnych deklaracji LRSO ma charakteryzować się niską prędkością przelotową i zasięgiem przekraczającym 2400 km. Nowa broń ma stanowić część uzbrojenia nuklearnego USAF w drugiej połowie bieżącego wieku. Pociski Boeing AGM-86B (wyprodukowano około 1700 sztuk) są zdolne do przenoszenia głowicy termonuklearnej W80 o mocy do 150 kT.