7 października zakłady remontowe armii amerykańskiej w Corpus Christi w Teksasie opuścił pierwszy seryjny wielozadaniowy śmigłowiec transportowy Sikorsky UH-60V Black Hawk, który został dostarczony do jednostki operacyjnej US Army.
Łącznie Departament Obrony Stanów Zjednoczonych planuje modernizację około 800 śmigłowców UH-60L Black Hawk, które dzięki temu będą mogły pełnić służbę przez kolejne lata u boku fabrycznie nowych UH-60M Black Hawk dostarczanych z linii montażu ostatecznego należącej do Lockheed Martin firmy Sikorsky.
Celem modernizacji UH-60L do nowego standardu jest chęć ujednolicenia wyposażenia kabiny pilotów z wariantem UH-60M. Dzięki temu ograniczeniu mają ulec koszty szkolenia, a także zwiększona zostanie świadomość sytuacyjna pilotów, którzy będą mogli skupić się na obserwacji przestrzeni wokół maszyny, a nie na przyrządach – wersja L była ostatnią, która była wyposażona w klasyczny kokpit z dużą liczbą wskaźników analogowych.
W ramach programu UH-60V otrzymują wyposażenie zgodnie ze standardem „szklany kokpit”, którego głównym widocznym elementem są wielkoformatowe monitory ciekłokrystaliczne LCD – dostawcą pakietów jest Northrop Grumman. Według obecnych analiz, modernizacja pojedynczego UH-60L ma kosztować około 5 mln dolarów. Pierwsze dwa UH-60V, które przeszły bądź przechodzą proces przebudowy w Corpus Christi, służą jako partia wdrożeniowa dla pracowników warsztatów, którzy są wspomagani przez firmę Redstone Defense Systems.
Obecnie pakiet UH-60V został objęty procedurą FMS, co oznacza, że może zostać zaoferowany na sprzedaż poprzez administrację Stanów Zjednoczonych. Może wzbudzić zainteresowanie użytkowników eksportowych, którzy kupowali i eksploatują śmigłowce UH-60L Black Hawk.
Informacje odnośnie programu UH-60V to nie jedyny pozytywny sygnał dotyczący rodziny UH-60 Black Hawk. Tego samego dnia media australijskie poinformowały, bazując na nieoficjalnych informacjach, że rząd tego kraju zamierza zakupić dla sił zbrojnych Australii partię wielozadaniowych śmigłowców HH-60W Jolly Green II – maszyny miałyby zastąpić w 6. Pułku Lotnictwa obecnie eksploatowane MHR90 Taipan. Głównym zadaniem powyższej jednostki jest wsparcie australijskich sił specjalnych – pierwsze MHR90 trafiły do jednostki w lutym 2019 roku, a po wstępnej analizie zapadła decyzja o ich zastąpieniu, gdyż nie spełniają wymagań wojsk specjalnych. Dodatkowo problemem jest kwestia współpracy międzynarodowej i procedur stosowanych w czasie zadań z sojusznikami. Rząd australijski wysłał już wstępne zapytanie ofertowe do Stanów Zjednoczonych, obecnie brak informacji odnośnie liczby planowanych do zakupu śmigłowców.
Szymon Trybuchowicz