Wywiad Frag Out! Magazine z Panem Marco Lupo, prezesem Leonardo Poland.
Czy biorąc pod uwagę kontekst doniesień prasowych o wątpliwej możliwości eksploatacji helikopterów W-3 (Anakonda, Głuszec, Sokół) w dłuższym okresie czasu, Leonardo może rzucić światło na swoje długofalowe plany dotyczące przyszłości tej platformy?
Utrzymanie floty śmigłowców zbudowanych na platformie W-3 (Sokół) w dłuższym terminie byłoby trudne, a nawet niemożliwe, ponieważ, co jest typowe dla tej branży na całym świecie, producenci współpracują z wieloma podwykonawcami i w tym kontekście, niestety, Sokół nie będzie miał wkrótce wsparcia ze strony niektórych dostawców zlokalizowanych w Polsce. Tym samym modernizacja Sokoła jest nieopłacalna w dłuższej perspektywie. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby stworzyć warunki do przeprowadzenia programu modernizacji. W-3 Next Generation jest przykładem naszego zaangażowania i przekonania do projektu modernizacyjnego, ale istnieją aspekty wykonalności, które w obecnej sytuacji są poza zasięgiem. Polskie wojsko i inni polscy klienci instytucjonalni mogliby jednak otrzymać nowy polski śmigłowiec wielozadaniowy, który byłby produkowany w PZL-Świdnik w oparciu o sprawdzoną platformę AW139 w podobnej skali cenowej jak zmodernizowany Sokół..
PZL-Świdnik wpisuje się w wieloletnią tradycję „Doliny Lotniczej” w południowo-wschodniej Polsce, a z takim doświadczeniem i dziedzictwem może osiągnąć więcej – nie tylko produkować komponenty i eksportować je, jako centrum doskonałości konstrukcji lotniczych, ale produkować nowe kompletne śmigłowce, które mogłyby wylecieć ze świdnickich zakładów w ciągu dwóch lat od rozpoczęcia procedury transferu całej technologii.
Wierzymy, że ten nowy polski śmigłowiec wielozadaniowy jest nie tylko rozwiązaniem na teraz, ale szansą dla polskiego przemysłu lotniczego, sił zbrojnych, rozwoju gospodarczego i tworzenia miejsc pracy, w tym wysoko wyspecjalizowanych. Oczywiście jesteśmy gotowi, aby odpowiedzieć na wszelkie potrzeby i decyzje polskiego rządu, w przypadku gdyby modernizacja floty Sokół została wybrana jako opcja preferowana.
Co Leonardo może zaoferować w ramach programu Perkoz?
Przede wszystkim Leonardo jest gotowy do rozpoczęcia pełnej produkcji w zakładach PZL-Świdnik śmigłowców wielozadaniowych dla programu „Perkoz”.
Polskie wojsko i inni polscy klienci instytucjonalni mogą otrzymać nowy polski śmigłowiec zbudowany na sprawdzonej platformie AW139 w podobnej skali cenowej jak zmodernizowany Sokół. Śmigłowiec AW139 został opracowany z udziałem polskich inżynierów i techników, jeszcze zanim świdnickie zakłady stały się częścią grupy Leonardo. Dlatego uprawnione jest stwierdzenie, że śmigłowiec ten ma polskie korzenie. PZL-Świdnik był w tamtym czasie głównym partnerem Leonardo, dzieląc ryzyko. Obecnie PZL-Świdnik produkuje kadłuby dla AW139, ale także komponenty dla wielu śmigłowców Leonardo oraz dla innych firm z branży lotniczej. Dlaczego nie miałby produkować kompletnego, nowego polskiego śmigłowca? Nowy polski śmigłowiec wielozadaniowy oparty na platformie bestsellera AW139 produkowany w Polsce mógłby być dostarczany nie tylko na rynek krajowy, ale też zagraniczny, w tym z uwzględnieniem transakcji G2G, za pośrednictwem polskiego rządu.
Naszym zdaniem, propozycja Leonardo to dla Polski wyłącznie korzyści – w wyjątkowy sposób łączy w sobie nowoczesną i sprawdzoną platformę śmigłowcową, redukującą ryzyko do minimum ze zdolnością PZL-Świdnik i możliwościami globalnego lidera, jakim jest Leonardo, aby dostosować platformę do polskich potrzeb. Jeśli MON zdecyduje, że przyszły śmigłowiec będzie prawdziwie wielozadaniową platformą z wyspecjalizowanymi wersjami – pojawią się znaczne oszczędności wynikające z ekonomii skali i tańszego serwisu w całym cyklu życia. Uruchomienie nowego programu śmigłowcowego w PZL-Świdnik przyczyni się również do stworzenia wielu miejsc pracy, także wymagających wysokich kwalifikacji. Znacząco przyczyni się to do rozwoju zarówno regionalnego jak i krajowego poprzez inwestycje w nową infrastrukturę i poszerzenie know-how. Śmigłowce mogłyby wylecieć z polskiego zakładu jako gotowy produkt, zamiast być eksportowane kawałkami bez ważnej, także z punktu widzenia eksportu, wartości dodanej. PZL-Świdnik może wspiąć się na wyższy poziom innowacyjności i pociągnąć za sobą polski łańcuch dostaw.
Czy oferta, czyli oferowany model, zostanie złożona wyłącznie z uwzględnieniem kryterium ceny, czy też grupa rozważa różne warianty oferty, proponując w ten sposób śmigłowiec, który spełniałby wymagania użytkownika lub nawet je przewyższał?
Wyraziliśmy naszą gotowość do złożenia oferty, więc oczywiście przeanalizowaliśmy również wstępne wymagania w programie „Perkoz”. Naszym zdaniem, obecna platforma AW139 spełnia już większość z tych wymagań. Jednak nasza oferta budowy polskiego śmigłowca i zlokalizowania w Świdniku centrum produkcyjnego oraz rozwoju wykracza poza najbliższe projekty Inspektoratu Uzbrojenia. Z myślą o przyszłości PZL-Świdnik, zamierzamy nakreślić i wdrożyć nowe cele rozwojowe, które dadzą spółce nowy impuls, a także pomogą przemysłowi lotniczemu w przezwyciężeniu obecnego kryzysu wywołanego przez koronawirusa. Dla konkretnych zastosowań jesteśmy oczywiście gotowi zaoferować odpowiednie rozwiązania na podobnej zasadzie.
Czy oferta AW139 powinna zostać wybrana, w jakim stopniu polski przemysł byłby zaangażowany w działalność produkcyjną i serwisową na przedmiotowej platformie?
Nasza propozycja, nowego polskiego śmigłowca wielozadaniowego na bazie platformy AW139, opiera się na całkowitej „polonizacji” platformy wielozadaniowej w celu uzyskania produktu w 100% Made in Poland. Oznacza to, że: produkcja, montaż, projektowanie i kastomizacja oraz usługi wsparcia i serwis będą wykonywane przez polskie firmy. Nie tylko PZL-Świdnik, ale także ważne i strategiczne polskie przedsiębiorstwa mogą być głęboko zaangażowane, jak na przykład Grupa PGZ, ITWL i inne..
Biorąc pod uwagę wymagania programu Perkoz, jakie systemy uzbrojenia i elektroniki można zintegrować w „polskim” wariancie AW139?
Z tą wielozadaniową platformą można zintegrować wszystko, w zależności od decyzji klienta: np. karabiny maszynowe różnych kalibrów montowane na burtach, zewnętrznie montowane ładunki w tym rakiety kierowane i niekierowane, powietrze-powietrze i powietrze-ziemia. Do współpracy mogą być włączeni międzynarodowi i oczywiście polscy dostawcy uzbrojenia, w tym amunicji.
Możemy również wymienić zaawansowane systemy lotu i nawigacji dla operacji dziennych i nocnych, nowoczesne czujniki unikania kolizji i zbliżania do ziemi, system syntetycznego obrazowania otoczenia i rozszerzone możliwości NVG, komunikatory taktyczne, zaawansowany 4-osiowy autopilot z trybami misji, zaawansowana nawigacja satelitarna, unikalna pełna ochrona przed zamarzaniem, unikalna 60+ minutowa praca na sucho skrzyni biegów dla niezrównanego bezpieczeństwa / przetrwania i niezawodności, najnowsze certyfikaty i standardy bezpieczeństwa, najlepsze w klasie marginesy mocy i wydajności, najlepsza w klasie przestrzeń kabinowa – jej wszechstronność i modułowość, wysoki poziom dostosowania do systemów uzbrojenia i zestawów samoobrony.