F-16 Fighting Falcon dla Słowacji

10 lipca 2018 rząd Słowacji poinformował o zakupie wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 70/72, których czternaście sztuk ma zastąpić obecnie eksploatowane MiGi-29..

Decyzja władz w Bratysławie przyszła dość nieoczekiwanie – 20 czerwca premier Słowacji ogłosił bowiem, że wybór dostawcy maszyn opóźni się. Celem powyższego kroku było ograniczenie presji stawianej na decydentów. Amerykańska oferta pokonała szwedzką. Koncern Saab oferował Słowakom JAS-39C/D Gripen, których zakup pozwoliłby na zacieśnienie współpracy wojskowej z Republiką Czeską oraz Węgrami, a więc państwami eksploatującymi samoloty tego typu od ponad dziesięciu lat. Z drugiej strony, wybór konstrukcji koncernu Lockheed Martin pozwoli na ściślejszą współpracę z Polską (48 F-16C/D Jastrząb), a także Rumunią oraz Chorwacją, które również zdecydowały się na amerykańskie samoloty.

Słowacja, w przeciwieństwie do Polski, Węgier oraz Republiki Czeskiej, nie rozpoczęła modernizacji technicznej na przełomie wieku – kontynuowała współpracę wojskową z Rosją. W momencie podziału Czechosłowacji lotnictwo słowackie przejęło dziesięć samolotów MiG-29 (9 A oraz jeden UB), które w kolejnych latach uzupełniono dostawami z Rosji (12 A oraz dwa UB) – te ostatnie były wynikiem rozliczeń za długi ZSRR w stosunku do państw regionu. Występujące mimo to problemy finansowe powodowały, że rozpoczęto proces wycofywania części samolotów (Su-22, Su-25, L-29 Delfin, MiG-21). Wciąż jednak nadal brakowało pieniędzy na utrzymanie floty MiGów-29 – liczba sprawnych maszyn zaczęła spadać, a dodatkowo (w 2002 roku) w wyniku wypadku utracono dwa egzemplarze.

Przystąpienie do NATO wymusiło modernizację posiadanego sprzętu, w tym dwunastu MiGów-29, w czym uczestniczyli Rosjanie. Dodatkowo Bratysława zdecydowała się na utrzymanie poprawnych kontaktów z Rosją – do teraz korporacja MiG wspiera logistycznie słowacką flotę powietrzną.

W 2014 roku zapoczątkowano proces wyboru następców dla MiG-ów. Od samego początku faworytem był JAS-39C/D Gripen – wśród argumentów za nim wymieniano niższą cenę oraz mniejsze koszty eksploatacji, a także możliwość zacieśnienia współpracy z Republiką Czeską, która obecnie obejmuje m.in. szkolenie pilotów.

Kilka miesięcy temu nieoczekiwanym faworytem stał się jednak Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon w zaawansowanej odmianie Block 70/72.

Dotychczas Amerykanie byli skłonni dostarczyć Słowakom jedynie używane F-16A/B z nadwyżek sprzętowych USAF – koszt remontów i modernizacji tych maszyn oszacowano na kwotę około 220 mln euro, co było z punku widzenia Słowacji nieekonomiczne. W tym roku sytuacja odnośnie oferty amerykańskiej zmieniła się diametralnie. 4 kwietnia Departament Stanu poinformował o wydaniu zgody na potencjalną sprzedaż do Słowacji wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-16 Block 70/72. W przesłanym do Kongresu wniosku eksportowym jest mowa o kwocie maksymalnej w wysokości 2,9 mld dolarów. W pakiecie znajdują się następujące elementy:

  • 14 egzemplarzy F-16 w pełnej konfiguracji (12 jednomiejscowych i dwa dwumiejscowe),
  • dwa zapasowe silniki rodziny F110 lub F100,
  • zapasowe działko lotnicze M61,
  • dwa zapasowe radary AN/APG-83,
  • dwa zapasowe układy nawigacji LN260 EGI/EGPS,
  • 14 celowników nahełmowych,
  • dwa zapasowe zestawy WRE AN/ALQ-211,
  • dwa zapasowe zestawy wyrzutni celów pozornych AN/ALE-47.

Dodatkowo pakiet obejmuje zestaw uzbrojenia podwieszanego:

  • 30 pocisków AIM-120C-7 AMRAAM,
  • 100 AIM-9X Sidewinder,
  • 12 makiet gabarytowo-masowych CTAM-9X,
  • 224 zestawy do konwersji bomb GBU-12,
  • 20 zestawów do konwersji GBU-49,
  • 150 modułów kierowania do bomb GBU-38 JDAM,
  • 36 makiet gabarytowo-masowych bomb Mk.82,
  • 400 bojowych bomb Mk.82,
  • sześć zasobników obserwacyjno-celowniczych AN/AAQ-33 Sniper.

Standardowo pakiet obejmuje usługi logistyczne oraz szkolno-doradcze.

W maju Waszyngton przesłał do Bratysławy międzyrządowe umowy LoA dotyczące samolotów oraz pierwszej partii uzbrojenia (pociski AIM-120C-7 AMRAAM oraz AIM-9X Sidewinder), a także na usługi szkolne – termin ważności dwóch pierwszych upływa 27 lipca, a usługa szkolna miała ważność do 30 czerwca. Biorąc pod uwagę decyzję rządu Słowacji, można założyć, że dojdzie do wydłużenia okresu ważności umów.

Według upublicznionych danych amerykańskie samoloty okazały się lepsze niemal we wszystkich ocenianych aspektach – uzyskały 93% punktów możliwych do zdobycia (Gripen otrzymał 82%). Co ciekawe, ceny obu ofert utrzymały równą ocenę (38 punktów na 40 możliwych do zdobycia) – komentarz pozostawiamy wam. W czasie prac komisja odwiedziła bazy lotnicze w Szwecji, we Włoszech, na Węgrzech, w Polsce, Grecji oraz Republice Czeskiej, gdzie zapoznała się z możliwościami samolotów. Według deklaracji stron umowy dostawa samolotów ze Stanów Zjednoczonych zostanie zrealizowana w okresie od 36 do 48 miesięcy od podpisania międzyrządowej umowy LoA – taki długi okres czasu spowodowany jest m.in. przenoszeniem linii montażowej F-16 z Fort Worth do zakładów koncernu Lockheed Martin w Greenville, które ma zostać zakończone w 2019 roku, a także uruchomieniem procesu produkcji F-16 Block 70/72 dla pierwszego klienta eksportowego, czyli Bahrajnu.

Dzięki sukcesowi na Słowacji Lockheed Martin będzie mieć zakontraktowanych 30 F-16C/D Block 70/72 (16 dla Bahrajnu oraz 14 dla Słowaków). Powyższy wynik stanowi 13% celu marketingowego producenta na najbliższe lata, według założeń możliwa jest bowiem sprzedaż do 400 egzemplarzy Block 70/72 na świecie – wśród kolejnych potencjalnych rynków zbytu wymienia się Indie, Indonezję, Kolumbię czy Polskę.

Co ważne, wybór F-16 Block 70/72 przez Słowaków może być także korzystny dla Polski. Po pierwsze rząd w Bratysławie może być zainteresowany szkoleniem pilotów w Dęblinie, wykorzystaniem nowej (bogatej) infrastruktury szkoleniowej 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego oraz ponaddziesięcioletniego doświadczenia w eksploatacji F-16C/D Fighting Falcon. Po drugie – krok Słowaków i analiza wyboru może przyspieszyć proces decyzyjny w Polsce odnośnie do wyboru i zakupu nowej partii wielozadaniowych samolotów bojowych, które mogłyby zastąpić Su-22 oraz część MiGów-29. Nie jest bowiem tajemnicą, że Lockheed Martin intensywnie promuje model Block 70/72 także nad Wisłą.

[ut_button color=”yellow” target=”_self” link=”https://fragout.uberflip.com/i/1010093-frag-out-magazine-21-pl/53″ class=”FULL STORY” size=”small” title=”FULL STORY” ]CAŁY ARTYKUŁ[/ut_button]

Więcej artykułów
MASKPOL: Pancerze dla NBPWP Borsuk