5 lutego Departament Stanu poinformował o wydaniu zgody na potencjalną sprzedaż pierwszych pakietów uzbrojenia za administracji prezydenta Bidena. Powyższa informacja jest szczególnie ważna, gdyż prowadzony audyt spowodował, że w styczniu (po raz pierwszy od września 2015 roku) nie autoryzowano żadnego pakietu.
Pierwsze pakiety obejmują potencjalną sprzedaż do Chile szesnastu pocisków przeciwlotniczych Raytheon Standard SM-2 Block IIIA, które mają trafić na pokłady fregat rakietowych typu Adelaide zakupionych w Australii w 2020 roku. Według wyliczeń Departamentu Stanu, pakiet dla Chile ma kosztować do 85 mln USD. W jego ramach Waszyngton miałby dostarczyć do szesnastu pocisków (w tym dwa telemetryczne), a także pakiet części zamiennych. Co ważne broń ma być skonfigurowana do użycia z jednoramiennej wyrzutni Mk 13. Przypomnijmy, przed Chile zainteresowanie fregatami typu Adelaide wyrażała także Polska. Ostatecznie zrezygnowano z zakupu tuż przed prezydencką wizytą na Antypodach.
W ramach drugiego Departament Stanu zatwierdził możliwość sprzedaży do nieujawnionych państw NATO 517 radiostacji L3Harris AN/PRC-158 Falcon. Ich zakup wraz z pakietem części zamiennych oraz usługą wsparcia logistyczno-szkolnego mają kosztować do 65 mln USD. Powyższe radiostacje mogą być używane jako urządzenie przenośne przez żołnierzy bądź zostać zamontowane w pojazdach.
