Edge Eyewear Legends

Jeszcze jakiś czas temu słowo „Edge” kojarzyło mi się przede wszystkim z Davidem Howellem Evansem „The Edge”, gitarzystą U2. Od niecałego roku kojarzy mi się także z bardzo fajnymi okularami przeciwsłonecznymi i ochronnymi.

Dopóki nie dostałem od chłopaków z FRAG OUT! Edge Eyewear Legends  , pojęcia bladego nie miałem o istnieniu tej firmy, a przecież w tym roku mija 20 lat od jej powstania. Jej siedziba to Layton, UT w USA. Gdyby mnie ktoś spytał o ESS, Oakley, Wiley X, Smith Optics czy Bolle, to tak, tych producentów znałem od lat, ale z Edge Tactical Eyewear spotkałem się dopiero przed wakacjami 2017. Wówczas otrzymałem okulary Edge Legends – używam ich do dziś i w zasadzie weszły na stałe do mojego zestawu EDC.

Legends to klasyczne okulary przeciwsłoneczne o właściwościach balistycznych, charakteryzujące się nieagresywnym designem i z tego powodu nadające się zarówno na strzelnicę, jak i do codziennego noszenia. Niby okulary typowo strzeleckie też da się nosić codziennie, ale jeśli musisz występować pod krawatem (a ja muszę), to w takich ubertaktycznych brylach wyglądasz raczej dziwnie. A w Edge Legends nie.

[ut_button color=”yellow” target=”_self” link=”https://fragout.uberflip.com/i/949596-frag-out-magazine-19-pl/201″ class=”CZYTAJ DALEJ” size=”small” title=”CZYTAJ DALEJ” ]CZYTAJ DALEJ[/ut_button]

Więcej artykułów
Saab dostarczy amunicję amerykańskim siłom zbrojnym